Sklepowe brzydoty.

Witam :)

To pierwszy post z działu "Sklepowe Brzydoty", polegał będzie on na tym, że ja będę wybierać najbrzydsze rzeczy z wybranego sklepu, oczywiście tylko i wyłącznie według mojego gustu, nie wiem jaka zazwyczaj będzie ilość tych ubrań, nie jest to przewidziane, gdyż w jednym sklepie są ładniejsze, a w innych okropne ubrania. Dzisiaj zajmę się sklepem Pretty n' love. Sklep ten w Starplazie znajduje się od "niepamiętnych czasów", więc znaleźć tam możemy słabo wykonane rzeczy przez grafików, które nie zachwycają wyglądem, ale i nowe, które są naprawdę paskudne. Wybrałam aż 15 rzeczy z tego sklepu, ale ich opisy będą krótkie, więc nie martwcie się długością posta ;)

1. Bluza z krótkim rękawem, jest ona w komplecie z dresami spod numeru 4, więc opiszę je razem. Komplet jest okropnie wykonany, niby miały to być dresy, a wygląda, jakby materiał był elastyczny i świecący. Góra za to zrobiona jest praktycznie bez cieni, kanciasto. 

2.Sweter, który większość osób zna, jest on również na lalce, którą mamy do wyboru przy zakładaniu konta. Nie jest on aż tak zły graficznie, ale po prostu wygląd ma koszmarny, jak piżama. 

3.Spodnie, znowu dresowe, które chyba zasługują na kit tego postu. Są po prostu paskudne.

4. -

5.Torebka, znowu dodatek do butów 6., no co tu dużo mówić? Nie dość, że torebka jest narysowana tak, jak jest, to jeszcze wygląd. Fu. 

6. Buty pod torebkę - tak samo jak ona, nawet ich prawie nie widać.

7. To już trochę nowsza rzecz, ale wygląda jak szlafrok albo Eskimos. Wykonana ładnie, ale okropna. I jeszcze ta cena...

8.Wybrałam tą spódniczkę, ponieważ naprawdę ich nienawidzę i odstraszają mnie. 

9.Sweter, top, czy co tam to jest. Jest damski, co dziwi, ale wzorek ma straszny, graficznie też nie jest dobrze.

10. Sweterek. Nie wiem co powiedzieć na jego temat, wyjęty z szafy młodszej siostry. 

11. Spódniczka, która sama w sobie nie byłaby taka zła, tylko jej wykonanie nie jest ładne i praktycznie nie ma nawet cieni.

12.Bluzka z frędzlami, wygląda bezkształtnie, ale nie należy do aż takich paskud.

13. Sukienka maxi, która sama w sobie zła nie jest, ale nie podoba mi się wzór i kształt.

14.Kalosze, no co tu kryć, kojarzące się z przedszkolem, i nie wiem, czy jakaś doll je nawet ma, pomimo ich ceny.

15.Okropne spodnie, były by ładne, gdyby nie grafika i góra, która wyglądem nie powala. 

Mam nadzieję, że spodobał Wam się post, jaki sklep chcecie omówić następnym razem? :)